Poznań: Katastrofa budowlana 5 ofiar i 24 rannych
4 marca 2018 o 7:50 Poznań - w dzielnicy Dębiec przy ul. 28 czerwca 1956 r. doszło do najprawdopodobniej wybuchu gazu. W wyniku wybuchu zawaleniu uległa część budynku wielorodzinnego. Na miejsce zadysponowano Specjalistyczną Grupę Poszukiwawczo - Ratowniczą "Poznań", "Łódź" oraz "Warszawa-9".
W wyniku wybuchu i zawalenia się budynku zginęło 5 osób, a ponad 22 osób jest rannych. W momencie wybuchu w budynku - według ustaleń służb - znajdowało się 40 mieszkańców.
Wśród rannych osób, trzy są w ciężkim stanie. Obecny na miejscu katastrofy lekarz potwierdził, że "ta trójka osób ciężko poszkodowanych, to dwie osoby dorosłe i jedno dziecko, które znajduje się w szpitalu w trakcie diagnostyki w stanie stabilnym". Pozostała dwójka ma urazy typowo mechaniczne, czyli złamania. Jedna z osób jest ciężko poparzona i przebywa w Centrum Leczenia Oparzeń.
Na miejscu zdarzenia pracowało 160 strażaków-ratowników, 30 zastępów straży pożarnej, w tym specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza z psami.
Prawdopodobnie strażacy będą pracować na gruzowisku również w nocy. - Ściągnęliśmy tutaj specjalny kontener oświetleniowy, który będziemy mogli rozstawić po zmierzchu. Mamy świadomość, że działania mogą potrwać do rana - tłumaczą strażacy.
Aktualizacja 5 marca 2018:
W wyniku katastrofy 5 osób zginęło, a 21 zostało rannych. Ponad 30 osób przebywa w hotelu zapewnionym przez miasto.
Aktualizacja 5 marca 2018, 15:10:
Do szokujących informacji dotarli dziennikarze śledczy RMF24. Według ustaleń reporterów jedna z kobiet, której ciało znaleziono w gruzach zawalonej kamienicy w Poznaniu, prawdopodobnie została wcześniej zamordowana. Kobiecie morderca przed wybuchem miał odciąć głowę. Z ustaleń reporterów wynika także, że eksplozję spowodował prawdopodobnie nie gaz, a materiały wybuchowe. Katastrofa mogła więc być próbą zatarcia śladów po zabójstwie.
W katastrofie zginęło 5 osób, rannych jest 21. Jak jednak zaznaczają służby: nie jest to ostateczny bilans. Jedną osobę uznaje się za zaginioną. Stan 3 osób jest bardzo ciężki. Lekarze wciąż walczą o życie malutkiej dziewczynki, którą uratowano spod gruzów. Uratowali ją sąsiedzi - Jak ją wyciągnęliśmy miałem wrażenie, że ta dziewczynka już nie żyje, była cała sina - mówił Krzysztof Śledź.
Fot. Krzysztof Halla
Galeria
https://112polkowice.com.pl/u-naszych-sasiadow/item/222-poznan-katastrofa-budowlana-4-ofiary-i-22-rannych#sigProId03082df853
O autorze
Shoutbox - Poinformuj o zdarzeniu
Syrena chocianów
Pożar hali w Piotrowicach w pow. Legnickim
Lubin do otwarcia mieszkania ul Kilińskiego 33
Parchów pożar pozostałości roślinnych za Dino na miejscu [64]
Chocianów [61] - pożar wersalki na polu
Chocianów co to za wypadek koło delikatesów centrum
Ruszowice pożar na ternie skansenu
Gaworzyce wyja ?
Chocianów tlenek węgla jedna osoba poszkodowana.
Tak drabina z Polkowic jechała do Głogowa do pożaru w pralni
Co w Chocianowie Koło piekarni się dzieje?
Drabina z Polkowic była zadysponowana do Głogowa ?
Chocianów wyjechał duży wóz.
Chocianów syrena
Nie Chocianowska tylko ul. Jaśminowa bar Alibi
Pożar komina Polkowice ul.chocianowska
Coś poleciało na Polkowice
Sobin wyje
Brunów nocny pożar sterty gałęzi na polu na miejscu 65 Szklary Dolne
chocianów nie dachówki lecz płyty z azbesty , były luźne na płaskim dachu
Chocianów zwisające dachówki 61 oraz 51 JRG Polkowice
Co w Chocianowie? W razy coś jechało na sygnale
Syrena Sobin
Pożar mieszkania Strogoborzyce 15