Pierwsi na miejscu zdarzenia pojawili się strażacy z OSP Gaworzyce. Zastali Oni dużą, drewnianą stodołę, która w całości była objęta ogniem. Po przekazaniu tych informacji dyżurnemu, postanowiono o zadysponowaniu dodatkowych sił i środków.

W trakcie akcji gaśniczej, doszło do zawalenia się stodoły. Niezwłocznie po tym fakcie, dowódca przez radio zapytał się, czy wszystko jest w porządku - na szczęście żaden ze strażaków nie ucierpiał.

Dużym problem dla strażaków okazało się brak ciśnienia w hydrantach, przez co punkt czerpania wody musiano zorganizować w miejscowości Kłobuczyn.

Jest to już kolejny pożar w miejscowości Wierzchowice - do tej pory od 7 października br. doszło do sześciu pożarów - w każdym przypadku było to najprawdopodobniej podpalenie. Sprawą zajmują się funkcjonariusze policji z Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach.

Siły i środki :
421[D]23 - GBARt Scania - JRG Głogów
531[D]25 - GCBA MAN TGM - JRG Polkowice
531[D]51 - SD Iveco Magirus - JRG Polkowice
539[D]70 - GBA Iveco Magirus - OSP Gaworzyce
539[D]71 - GBA Mercedes Benz Atego - OSP Gaworzyce
539[D]76 - GBA Mercedes Benz Atego - OSP Radwanice
BB983 - Fiat Doblo - KPP Polkowice